piątek, 15 czerwca 2012

przy tobie przyjaciele a za plecami skurwiele...
mam na myśli trzy osoby... każdy jest fałszywy, ale one przesadzają. chyba nikt ich nie pobije :)

Fenomen- dwulicowi ludzie
Dobrze pamiętam wszystkie nieszczere twarze fałszywych ludzi ukrytych pod kamuflażem
kłamstwo z nimi idzie w parze, obłuda, nie ufaj takim bo poważne błędy zawsze dają się we znaki
chłopaki, taki przyjaciel to złudne bóstwo, to wielkie oszustwo a takich ludzi jest mnóstwo
on patrzy przez weneckie lustro kiedy ty go nie widzisz,
przy tobie jest w prządku później za plecami się śmieje
to brzydzi wszystko gdy w chuja tnie osoba z która byłeś blisko upada naprawdę nisko
robi z siebie pośmiewisko wystawiając cię na próbę i jak skazaniec idzie na pewną zgubę
może z trudem, lecz zobaczyłem to wreszcie że dwulicowych ludzi jest od chuja w tym mieście
w dzisiejszych czasach pełno dwulicowych ludzi, każdy z nich się łudzi że ta ściema się nie znudzi
to jest po to żeby ich ostudzić, żeby zrozumieli że wyrządzają krzywdę sobie ale także innym
każdy człowiek jest inny i wyrządza innym krzywdy niekoniecznie jakimś czynem, ale także textem
po to jestem, żeby pisać wiersze, resztę pieprzę i co jeszcze, po to żeby w tekstach pokazywać to co denerwuje
dwulicowość, ja ją widzę ja ją czuję bo nie jeden raz się przejechałem na osobie zaufanej,
dała nieprawdziwe dane dalej jadę i nie kłamie nie jadę na czyjejś famie,
idę ramię w ramię własnie z tymi którzy nie gadają za plecami co przeżyliśmy a co jeszcze przed nami
Dwulicowi ludzie, za plecami rozgadani, przyjaciele fałszywi
Dwulicowi ludzie, za plecami rozgadani, przyjaciele fałszywi

Analizuje życiorys, historia czasem się powtarza, kto słucha niech uważa wokół ludzi o dwóch twarzach
ta myśl mnie przeraża jak ta plaga się rozmnaża, budzą zaufanie mówiąc fałszywe rzeczy,
prawda jest taka że najchętniej wbili by nóż w plecy, jakiś przykład: koleżka z którym dorastałeś
ostatnio myślałeś czemu go tak długo nie widziałeś, na ulicy go spotkałeś w jego oczach widać strach
co się później okazuje strzelał zucha na psach a teraz inny przykład, jeśli ciągle jesteś gotów wszystkie szmaty lecące na zapach banknotów, całe życie przed tobą więc doświadczenia zbierasz,
dlatego patrz dokładnie w kim przyjaciół wybierasz, przecież ty jesteś w porządku a na koleżkach przekręty
prosto w oczy słodkie słowa, w plecy metalowe pręty, nie mów mi że jestem święty, nie mów mi przykładem świeć, bo prawda jest ci straszna jak mi jest straszna ??? a twoje fałszywe słowa są dla mnie chrobotem,
lecz są na szczęście ludzie w których jeszcze wierzę, prawilni jak pacierze właśnie na nich liczę
że pomogą mi ujawnić twoje drugie oblicze, myślałeś że to przemilczę, ale dlaczego mydlisz ludziom oczy
bo chcesz uchodzić za lepszego ale cie rozgromiłem i wszystkich takich jak ty pieprzę
dwulicowi ludzie ku**a ilu was jeszcze?
Dwulicowi ludzie, za plecami rozgadani, przyjaciele fałszywi
Dwulicowi ludzie, za plecami rozgadani, przyjaciele fałszywi

Za plecami rozgadani przyjaciele fałszywi, pochłonięci historiami które słyszą tylko ściany, widzisz
świat z palca wyssany, świat karmiących się kłamstwami żołnierzyków ołowianych,
ukrywanych za maskami skur*ysynów, którzy myślą że są nietykalni, czas minął niech świeca oczami
z dobra miną do złej gry przyłapani mimo wyrafinowanych ściem nie jestes doskonały,
cień wątpliwości zawsze zostawisz za sobą, "daje słowo to nie ja" mówisz gdy jestem obok,
jesteś za blisko wiem wszystko gdy spojrzysz mi w oczy, mnie nie zaskoczysz ale sam nie znajdziesz pomocy
Dwulicowi ludzie, za plecami rozgadani, przyjaciele fałszywi
Dwulicowi ludzie, za plecami rozgadani, przyjaciele fałszywi
Dwulicowi ludzie, za plecami rozgadani, przyjaciele fałszywi

Dwulicowi ludzie, za plecami rozgadani, przyjaciele fałszywi.


PEWNIE I TAK TO NIKT NIE PRZECZYTA ;) 

czwartek, 14 czerwca 2012

Wiesz co? Poddaję się , już nie mam więcej siły udawać jaka jestem szczęśliwa i płakać po kątach , tak jakby nigdy nie zauważył. już nie mogę. przyznaję , że cholernie boli mnie to co mi zrobiłeś i sobie nie radzę. Nie radzę sobie z moją podświadomością , wspomnieniami , z sercem. nie radzę sobie z samą sobą . tak. Właśnie do takiego stanu mnie doprowadziłeś i od dziś taką będziesz mnie oglądać , bo ja już nie mam sił udawać , że jest zajebiście. Chociaż jest najgorzej jak tylko może. Przestanę się sztucznie uśmiechać . Koniec udawania. Najgorsze jest to, że innym w sprawach sercowych potrafię pomóc, a jeżeli chodzi o moje serce, nie ogarniam go. Zapomnijmy o przeszłości, dajmy czas teraźniejszości, błagam. Może to dziwne ale lubię noce. Lubię ten mrok który narasta jak już zniknie słońce. - mam zły dzień.! - to nie będę Ci przeszkadzał.. - teraz potrzebuję Cię najbardziej. gdy walczysz o miłość, ani przez chwilę nie możesz mieć wątpliwości. Gdy patrzysz w moja stronę przechodzi mnie faza - szczęścia i smutku . Szczęścia : bo na mnie patrzysz a smutku : bo wiem , że nigdy nie będziesz mój siedziałam na środku pastwiska. na kolanach trzymałam Jego głowę. Patrzyłam w zamglone oczy, pełne chęci do życia. chciałam by podniósł się o własnych siłach, by pogalopował do stada, by znów radośnie podgryzał swoja mamę, która ze stoickim spokojem tolerowała wszystkie Jego wybryki. a dziś całe popołudnie modliłam się w sobie, by przeżył, bym jutrzejszego ranka znów zobaczyła Go pełnego sił i energii. nie wyobrażam sobie, że te inteligentne oczy zamkną się na wieki. Nie wyobrażam sobie chwili, kiedy przegra swoje życie, choć walczył z całych sił.

środa, 13 czerwca 2012

Dziś nie mam zbyt wiele czasu, więc wstawię tu tylko kilka cytatów z książki ''Jeden Dzień'', którą czytam i już kończę i na prawdę polecam ;)
“Stara, jesteś cudowna. Jeżeli w ciągu całego twojego życia mógłbym dać ci tylko jeden, jedyny prezent to pewnie byłaby to pewność siebie. Taki dar pewności siebie. To, albo świeczki zapachowe.”
“Możesz przeżyć całe życie nie dostrzegając, że to, czego szukasz, jest tuż przed Tobą”
"I tu wszystko się zaczęło. Tu i teraz.
A po chwili wszystko było skończone."

"Kocham go - pomyślała. - Tyle że nie jestem w nim zakochana i jednocześnie go kocham. Próbowałam, starałam się go pokochać, ale nie potrafię. Układam sobie życie z mężczyzną, którego nie kocham, i nie wiem co z tym zrobić".
“Potrafili się dobrze bawić, chociaż zupełnie inaczej niż kiedyś. Tęsknota, pasja, pragnienie zostały zastąpione przez stateczną przyjemność i satysfakcję, przeplatające się od czasu do czasu z irytacją, i była to bardzo korzystna zmiana. I chociaż były w życiu Emmy momenty, kiedy bywała bardziej podekscytowana, to jeszcze nigdy nie zaznała takiej stałości...”
“Ale żeby tak na kogoś patrzeć, po prostu siedzieć, patrzeć i rozmawiać i nagle zorientować się, że to już rano? Kto teraz jeszcze miał czas i chęć, żeby przegadać całą noc? O czym mieliby rozmawiać? O cenach nieruchomości? Kiedyś z niecierpliwością oczekiwała na nocne telefony. Teraz dzwoniący w nocy telefon to wróżba wypadku. I czy naprawdę potrzebowali więcej zdjęć, gdy tak dobrze znali swoje twarze i mieli pełne pudła fotografii z ostatnich dwudziestu lat? Kto teraz jeszcze pisze długie listy i czy to wszystko naprawdę jest aż tak ważne?...”
“Jak to jest, że ludzkie historie wydają się równocześnie tak wyjątkowo indywidualne i tak zatrważająco do siebie podobne?”

wtorek, 12 czerwca 2012

cześć wam ;3
dziś będzie krótka  notka ;D.
u mnie jest straszna pogoda, pada i pada ;| u was też?
nie czuje jakoś, że jest już czerwiec i będą zaraz wakacje, ale mimo tego
chce już je XD, nie czuje ich, ponieważ jest straszna oraz zmienna pogoda
raz pada, raz słonko jest, raz zimno raz ciepło, wkurza mnie ot troche, 
ponieważ przez to jestem troche chora, tak myśle, że przez to ;D
byłam dziś na zakupach kupiłam sobie sukienkę oraz bluzkę. zastanawiam się
czy nie wstawiać tutaj moim zdjęć z moimi zakupami XD..., bo widziałam, że dużo
osób się interesuje modą i wstawia zdjęcia swoich zakupów ;) 

“[…] nic, co wspaniałe, nie trwa wiecznie. Radość jest równie ulotna jak spadająca gwiazda, która w jednej sekundzie przecina wieczorne niebo, a w następnej nie pozostaje po niej nawet ślad.”

 Jedna kłótnia o jakąś błahostkę rozpieprzyła wszystko, co razem zbudowaliśmy. Szkoda tylko, że uznałeś ją za niepotrzebną dopiero wtedy, gdy ja nauczyłam się żyć bez Ciebie, bez Twojej obecności.  

dobra lecę, do jutra misiaki XD <3 

poniedziałek, 11 czerwca 2012

joł
jestem zmęczona po pierwszym dniu szkoły..-,-
dzisiejszy dzień nie był jakiś za fajny szczerze mówiąc, 
wszystko poszło nie po mojej myśli, ale bywa...
mam nadzieje, że jutro będzie lepiej... dziś też mam dużo do nauki.. super nie =.= ale
 jeszcze 18 dni ale odjąć 4 dni weekendu oraz 3 dni Zakopanego i  2 dni wagarów wychodzi 9 dni
myślę, że wytrzymam ! ;) a u was jak tam pierwszy dzień szkoły?
ej, wiecie co mnie wkurza w ludziach? ,że pouczają kogoś oraz go wyśmiewają
a sami to robią... po prostu mam ochotę nieraz tej  osobie przypie...przyć... 
jest też to dla mnie nie wiem żałosne? żałosne dla mnie też jest to,
że przed 5 miesięcy kocha się niby jedną osobę a gdy się dowie, że on jednak
jej nie chce i nic do niej nie czuje to nagle nie kocha jej. albo być z kimś kogo się nie kocha i
wie się, że ta osoba nie kocha także jego. czy to nie jest nie wiem
chore? żałosne? to jest dziecinne albo nawet gorzej... szkoda słów.
a i jeszcze coś  
jak można nie pozwolić na odejście osoby, którą kochasz?
 przecież jeśli uważasz, że darzysz ją głębokim uczuciem, nie chcesz by ona była nieszczęśliwa. wolisz cierpieć, niż by cierpiała osoba, którą kochasz. co nie znaczy, że będziesz nie tęsknić i kochać dalej.
 dobra niemiec i polski czeka.   
♥ bye. 
+ jak Ci się podoba blog dodaj do obserwowanych i
napisz w komentarzu, to się odwdzięczę <3

 

niedziela, 10 czerwca 2012

siema. *.*
 dziś mam tyle do nauki, że masakra.
chemia cały II semestr i polak. niby tylko 2 przedmioty ale dużo materiału  -.-
CHCĘ JUŻ WAKACJE! już nie wytrzymuje, i mam takiego lenia...
a nie chcę teraz sobie pał nazbierać -,-  
jestem wściekła, bo jestem chora a do szkoły muszę iść -.- 

Czuję, że powracam do dawnych nawyków. Z każdym mijającym dniem wszystkie pozytywne myśli towarzyszące od kilku tygodni stają się coraz słabsze. To cholernie męczące starać się być szczęśliwą cały dzień, a ja już po prostu nie mam na to energii.